Andrzejki
Wszystkim Andrzejom i nie tylko życzę rychłego wykończenia domu i bezproblemowej budowy!!!
Wszystkim Andrzejom i nie tylko życzę rychłego wykończenia domu i bezproblemowej budowy!!!
Witajcie,
Wczoraj Panowie skończyli montaż okien, okleinę trzeba będzie zdjąć zanim przyjdą mrozy... Na koniec przyjechał jeszcze Pan od alarmów i mamy alarm.
To zdjęcie na salon z miejsca, w którym będzie kuchnia, a ta wystająca rura w stropie - to wyjście do kominka.
Salon - widok ze schodów...
Brama od wewnątrz wydaje się być większa, ciekawe czy w garażu będą faktycznie stały samochody, w praktyce ponoć najczęściej kończy się tak, że garaż to rupieciarnia, a samochody nocują na podjeździe :)
Skrzneczka z alarmem, sterowanie docelowo będzie przy drzwiach wjściowych, ale póki co używamy tylnych garażowych drzwi i bramy. Syrena daje czadu, jak się uruchomi w nocy, to obudzi wszystkich sąsiadów...
Domek zupełnie zmienił oblicze, kiedy wprawiono mu "oczy", właśnie, musimy wymyśleć jakąś nazwę dla domku, może macie jakąś propozycję ?
Pozdrawiam :)))
Czołem,
Cofnę się trochę w czasie i uzupełnię brakujące etapy budowy.
W marcu rozpoczęliśmy sezon. Plan był taki: W tym roku budowa domku, dach i jak się uda to zamknięcie oknami i drzwiami. Plan wykonany, do końca jeszcze miesiąc i jeszcze zaczniemy prace instalacyjne, mam nadzieję :)
Wyglądało to mniej więcej tak:
Płytę fundamentową podnieśliśmy o jeden bloczek...
murowanie ścian i kominów...
I wyrósł nam las...
Strop laliśmy w weekend majowy, temperatura była zbyt wysoka, mimo, że polewaliśmy wodą, beton związał tak szybko, że pojawiły się różnice w poziomie, teraz trzeba to wyrównać...
Ściankę kolankową udało się również podnieść o jeden pustak, dzięki temu łatwiej zagospodarować poddasze. Nad garażem ok 50mkw - będzie pokój najstarszej córki, po odjęciu powierzchni garderoby, kawałka korytarza i pomieszczenia gospodarczego będzie blisko 30mkw. To zdecydowanie najładniejszy pokój w domu, mam nadzieję, że moja dorastająca latorośl to doceni dbając o porządek :)
Dach w wykonaniu oczywiście górali. Nie mogłam patrzeć, jak biegają po krokwiach bez zabezpieczeń...
Więźbę obłożyliśmy płytą OSB, z tego co widziałam, rzadko się to praktykuje, ale dach jest sztywniejszy i cieplejszy...
Dach skończony, jeszcze nie oblany :)
A to dziwadło, to dzieło speca od kominków. Ponieważ nie mogliśmy wstawić tradycyjnego schiedla, bo wówczas nie wszedłby nam do salonu upatrzony kominek, zastosowaliśmy komin zaczynający się od stropu. To rura kwasoodporna, jak zobaczyłam ten gwałt na naszym pięknym grafitowym dachu, to ciśnienie skoczyło mi chyba do 300...
Myślałam, że wszystkich tam pozabijam...
Ostatecznie komin został obudowany i przykryty łuską, teraz jest ok, zobaczymy jak się sprawdzi w użytkowaniu...
A to nasz upatrzony kominek...
To nie jest nasz dach - na szczęście :)
...ale pierwotnie wyszło całkiem podobnie - podnoszące się dachówki przy kołnierzach. Między oknami powstał lej, wyglądało okropnie. Fachowcy początkowo stwierdzili, że tak musi być i lepiej nie będzie. Szukaliśmy na forach kogoś z podobnym problemem (chwałą za fora budowlane). Okazało się, że przy krawędziach okien i kominów dachówkę należy podfrezować. Fachowcy mieli zabawę, ale robili to pierwszy raz, bo mimo, ze jest o niebo lepiej, dachówka nadal w niektórych miejscach wygląda jak klawisze popsutego fortepianu...
Będą kosmetyczne poprawki, ale poczekamy, co się stanie zimą, kiedy śnieg poleży...
Teraz jest tak:
Witajcie,
Dziś montażu ciąg dalszy. Chłopaki odwalili kawał dobrej roboty, montowali tarasowe HST (2 x 3,80m). Nocka była ciężka, ponieważ nie udało się wczoraj zamknąć całego domu oknami, baliśmy się o napędy do bram i rolet, raz już mieliśmy nieproszonych gości..., ale jest ok :) Tak więc pojechaliśmy pooglądać wczorajsze dzieło w świetle dziennym. Tarasowe były gotowe dopiero wieczorem...
Jutro kończymy, zostało nam jedno okno na piętrze.
Pozdrawiam :)
Po 8 tygodniach oczekiwania, dziś ruszyło na budowie przez wielkie R, pracowały jednocześnie dwie ekipy, montowali nam okna i drzwi zewnętrzne wraz z bramą. Wyszło bomba, kolorystycznie pasuje idealnie. W sumie 12 okien, w tym 2 HST Oknoplast Winergetic w kolorze antracyt, pod kolor dachówki i drzwi zewnętrzne + brama Hormann w tym samym kolorze. Więcej fotek jutro, albo dziś wieczorem... Było już ciemno, kiedy Panowie skończyli.
Ale się cieszę, znów maleńki kroczek do przodu, :)
Pozdrawiam