Witam po gigantycznej przerwie ;)))
Myślałam, że już mojego konta nie ma, a tu proszę...
Wszystko nam stanęło miejscu, fachowcy jakby pracowali na godziny, postęp prac wolniejszy niż żółwi...
... I przestałam pisać, później zapomnieałam o blogu.
Teraz postaram się trochę nadrobić.
Jeszcze prace trwają, ale przy pomyślnych wiatrach, może się w tym roku uda zamieszkać...
Teraz Wam pokażę czego dokonaliśmy.
Oto projekt obejścia, elewacja już się robi, jutro zrobię parę ładnych fotek i pokażę jak wygląda w realu :)
Wanna jest wreszcie na swoim miejscu, brakuje jeszcze szybki odzielającej kabinę, to mam nadzieję niebawem...
I mebelki też już są, jeszcze lustro..
Romantycznie i nastrojowo, mieliśmy malować, ale jakoś się nie chciało :)
Panowie od elewacji nadrabiają stracony czas zmarnowany przy wykończeniu wnętrz.
Nie będę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale jak na razie jestem pod wrażeniem...
Buźka dla Was :*