Deseczki
Witajcie ponownie ;)
Dziś Panowie z ekipy zamontowali na ścianie próbeczki desek, które odebrałam wczoraj.
Chciałam zobaczyć jak będą się prezentować, zanim podejmę ostateczną decyzję. Zamontowali z dwoma wysokościami szczelin 1,5 oraz 1 cm.
Już zdecydowałam. Efekt zgodny z oczekiwaniami :)
Pozostaje tylko dylemat czy wkręty, czy fassadenclip do niewidocznego mocowania (1op. To koszt ok 700,00 zł)
A oto cały domek z dalszej perspektywy :)
Nadaliśmy domeczkowi imię Mieszko,
Bynajmniej nie od imienia tego sławnego Mieszka I, tylko od mieszka, a raczej od ogromnego miecha, bo wkłady wydają się nie mieć końca...
Ale to tak z przymróżeniem oka, bo oczywiście Mieszko daje nam dużo radości i jest motorem do działania i ciężkiej pracy.
Pozdrawiam i życzę dużo pozytywnej energii, mimo niepogody za oknami :)))