Sprzątanie
Data dodania: 2015-06-18
Witajcie :)
Dziś z pytaniem do Was...
Dwa dni temu byłam w domku odkurzyć i umyć podłogi. Do dziś boli mnie dosłownie każda część ciała. Odkurzanie trwało 2 godz. To jeszcze mały pikuś, mycie to dopiero wyzwanie...
Mopy odpadają, bo drewno nie lubi wody, więc pełna kontrola nad wilgornością. Przetestowałam kilka modeli i za każdym razem zostają smugi, więc pozostaje ręcznie na kolanach.
Dlatego rozważam zakup urządzeń wspomagających, prodzę o podpowiedź, czy ktoś użytkuje i może podzielić się swoimi refleksjami, a może macie patent na czyste podłogi bez wysiłku?
- parownica Karcher ponoć można czyścić drewno,
- froterka Karcher,