Czołem inwestorzy
Dziś temat Facebooka. Administrator MB zamieścił kilka dni temu nasze wnętrza na Fb, co jest dla nas wyróżnieniem, tym bardziej, że wpis otrzymał sporo polubień -za wszystkie łapki i komentarze dziękuję.
Nie mogłam się jednak powstrzymać od komentarza niektórych opinii, nie chciałam jednak tego robić na koncie Fb, szanuję bowiem swoją prywatność.
Słowem wyjaśnienia - rozumiem i doceniam to, że każdy ma swoją wizję wnętrz i nie każdemu podoba się to, co nam. Chciałam jednak powiedzieć, że dom jest jeszcze nie zamieszkały, brakuje wielu mebli i dodatków, które ostatecznie jeszcze zmienią wygląd pomieszczeń. Balustrad również nie ma nie dlatego, że nie mamy dzieci, tylko dlatego, że bedą szklane i montaż możliwy będzie po wniesieniu na piętro dużych gabarytowo mebli - tak jest bezpieczniej.
Dzieci mamy aż troje w wieku 5,7 i 18 lat i rodzinne obiady nawet przy katafalku są dla nas okazją do wspólnie spędzonych szczęśliwych chwil, bo nie ważny jest wystrój tylko atmosfera. Ze sprzątaniem nie mam problemu, robię to od kilkunastu lat, kwestia tego czy nas stać na sprzątaczkę, czy nie nie ma tu nic do rzeczy.
Wnętrza są minimalistyczne, bo takie lubię, może się to podobać lub nie, rozumiem to. Pozostałe uwagi traktuję jak zwykły hejt.
Pozdrawiam