Sypialnia
Witajcie,
Dziś rzecz o sypialni.
Nie jest jeszcze całkiem gotowa, brakuje drzwi do gardetoby, lustra i innych ważnych elementów, ale najważniejszy mebel już jest. Czekałam bardzo na ten moment, ponieważ wstawianie łóżka umożliwiło nam pozostawanie w weekendy na noc, żeby zrobić na miejscu coś więcej. Zdecydowaliśmy się na meble "sklepowe" zamawiane przez internet.
Mimo, że na stronie termin dostawy określono do 4 tygodni, sypialnia dotarła do nas po trzech dniach. Byliśmy zaskoczeni, taką ewentualność trzeba brać pod uwagę również w planach finansowych. W budowie nie ma nic pewnego, kolejny raz mogliśmy się o tym przekonać, dlatego zamawiając rogówki do salonu i pokoju najstarszej córki, czekamy cierpliwie na realizację i nie kupujemy na razie nic więcej, mimo, że tym razem dostawa wydłuża się maksymalnie (12 tygodni). Mam jednak nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu będę mogła pokazać Wam również kanapy...
Póki co kilka fotografii najważniejszego mebla w całym domu... 😉
Tapety trzeba było "odciąć" poniżej skosów, bo wyprostowanie ich okazało się niemożliwe, najprawdopodobniej płyty k-g zostały źle przycięte. Poza tym jak w pozostałych pomieszczeniach jest surowo, ale mało wystawek -mniej sprzątania. Przy dużym metrażu to ułatwienie sobie życia
Pozdrawiam